niedziela, 21 czerwca 2015

Matko życia

Matko życia, Maryjo,
Matko moich narodzin z niewoli grzechu,
Matko powstania ze snu śmierci,
która sprawiasz,
że budzącemu się człowiekowi jaśnieje
Chrystus

Weź moje życie,
weź moje życie w Swe dłonie i proszę,
powiedz Ojcu Niebieskiemu,
że jeszcze jedno małe serce
pragnie żyć, jak Jego Syn.


sobota, 20 czerwca 2015

Mój grzech dziś leży u mych stóp!

Mój grzech dziś leży u mych stóp
Mój grzech dziś zaczął służyć mi
Śmierć straciła oścień swój
Pan złamał strzałę śmierci dziś
Mój grzech dziś leży u mych stóp
Do mnie nie należy już
Przypomina mi, że jest życie
A źródło tego życia nie bije we mnie
Znam miejsce w sercu Twym
Miejsce wśród braci
Nie płaczę już nad sobą, nad mymi ranami

Przyjaźnię się ze słabością mą
Nie jestem skazany
Pokora we mnie rodzi się słodka zależność
Błogosławiona wina jest skoro Ty
Musiałeś zejść na ziemię z miłości do mnie!


środa, 17 czerwca 2015

Jesteś blisko mnie

Jesteś blisko mnie, a tęsknie za Duchem Twym.     h A e h
Kocham kroki twe i wiem, jak pukasz do drzwi.       h A e h
Przychodzisz jak ciepły wiatr,                                fis e fis h
Otwieram się i czuję znów, że                                 fis e fis e Fis

Twoja miłość jak ciepły deszcz                              h e Fis
Twoja miłość jak morze gwiazd za dnia                  h G A D
Twoja miłość sprawia, że                                      e
Nieskończenie dobry Święty Duch                         Fis h
Ogarnia mnie.                                                      G A h


poniedziałek, 15 czerwca 2015

Ty Tylko Mnie Poprowadź

Gdy drogi pomyli los zły
I oczy mgłą zasnuje
Miej w sobie tę ufność
Nie lękaj się

A kiedy gniew świat Ci przysłoni
I zazdrość jak chwast zakiełkuje
Miej w sobie tę ufność
Nie lękaj się!

Ty tylko mnie poprowadź
Tobie powierzam mą drogę
Ty tylko mnie poprowadź
Panie mój /2x

Poprowadź jak Jego prowadzisz
Przez drogi najprostsze z możliwych
I pokaż mi jedną
Tę jedną z nich

A kiedy już głos Twój usłyszę
I karmić się będę nim co dzień
Miej w sobie tę ufność
Nie lękaj się!

Ty tylko mnie poprowadź
Tobie powierzam mą drogę
Ty tylko mnie poprowadź
Panie mój /2x


sobota, 13 czerwca 2015

W ciszy wzywam cię Matko!

1. W ciszy wzywam Cię,
           E             a E
Chciej wysłuchać prośby mej.
 a              d
Matko, wierzę Ci,
      E             a E
Że Ty możesz dodać sił.

      a                          d
Ref. Matko podaj dzisiaj swoje dłonie,
         E            a E
Dzieci proszą, ratuj je.
 a                      d
Matko ukaż drogę swego Syna,
          E                a E
Chciej pozostać nawet w mgle.

2. Syna Bóg Ci dał,
by z nas każdy żywot miał,
Lecz nie każdy wie,
kim jest Chrystus, czego chce.

3. Moc mi wiarę da,
nie potrafię ufać sam,
Wiara zbawia nas,
zasług naszych przyszły czas.


wtorek, 9 czerwca 2015

U Ciebie Boże miłosierdzia wzywam

1. U Ciebie Boże, miłosierdzia wzywam,
Przez Krew Chrystusa, którą za mnie przelał,
Moc Jego Męki, i ofiara krzyża,
Dla mojej duszy będzie ocaleniem.

  ref. Spójrz Boże mocny, który nie znasz kresu,
  Ty, który byłeś, i trwać będziesz zawsze,
  Przed Tobą stoję, jako pył znikomy,
  Nikły jak trawa, co więdnie na polu.

2. Przed Twoim wzrokiem, nic mnie nie zasłoni,
Ty mnie przenikasz, i znasz doskonale,
Niech twoja miłość, weźmie mnie w obronę,
Gdy oko w oko, z Twą światłością stanę.

3. Choć mnie przygniata, grzechów moich brzemię,
Okaż mi Panie, bezmiar Twojej łaski.
Przez całą wieczność, śpiewać o niej będę,
Gdy moje oczy, ujrzą Twoją jasność.


piątek, 5 czerwca 2015

Nasz Pasterz

Dałeś nam wiarę, by się nie lękać,
Słuchałem tamtych słów.
Ta chwila piękna, tak Cię pamiętam
Gdzieś ponad morzem głów.
Światłem nam byłeś, kiedy mówiłeś
Upadnie w końcu mur.
I cud się stał, wolności wiatr zaczął wiać...
wiać... wiać...
Zawsze byłeś z nami,
Tyle długich, trudnych lat.
Szedłeś bezdrożami,
Przemierzyłeś cały świat.
Zawsze byłeś z nami,
Swoje brzemię niosłeś sam,
Jak Pasterz swoje serce dałeś nam.
Zawsze byłeś z nami,
Tyle długich, trudnych lat.
Szedłeś bezdrożami,
Przemierzyłeś cały świat.
Zawsze byłeś z nami,
Swoje brzemię niosłeś sam,
Jak Pasterz swoje serce dałeś nam.
Kochałeś życie
I dla nas żyłeś, bo miałeś w sobie moc.
Koło historii sam zawróciłeś
I w dzień zmieniłeś noc.
Największa słabość była twą siłą,
Bez słów uczyłeś nas.
I stał się cud stanie się jeszcze nie raz...
raz... raz...
Zawsze byłeś z nami,
Tyle długich, trudnych lat.
Szedłeś bezdrożami,
Przemierzyłeś cały świat.
Zawsze byłeś z nami,
Swoje brzemię niosłeś sam,
Jak Pasterz swoje serce dałeś nam.
Zawsze byłeś z nami,
Tyle długich, trudnych lat.
Szedłeś bezdrożami,
Przemierzyłeś cały świat.
Zawsze byłeś z nami,
Swoje brzemię niosłeś sam,
Jak Pasterz swoje serce dałeś nam.
Jak Pasterz swoje serce dałeś nam.